4+ 4-

+ mały aparat
+ jasny obiektyw
+ wszechstronność ustawień
+ filmy 4K/30kl.
- śliska obudowa
- tandetne, niewygodne zamknięcie do USB
- szmery, gdy obiektyw jest wysunięty
- potrafi gubić AF

Drobny mankament

Bardzo kibicuję Panasonicowi i lubię ich sprzęt ze względu na przejrzyste menu nastaw i że w każdym z modeli jakie kupiłem ,jest ono bardzo podobne, więc nie trzeba się tak uczyć za każdym zakupem obsługi nowego aparatu. Generalnie bardzo mi przypadł do gustu. Mam już do niego gimbala FY G6+ i współpracują. Zaleta to jasny obiektyw. Kupiłem do kręcenia filmików w słabych warunkach oświetleniowych. Tutaj testy wykazały ze dobrze sobie radzi z nagrywaniem filmu w słabym oświetleniu, ale dla dobrej pracy autofokusa jakieś minimum doświetlenia trzeba jednak dodać, by nie szukał za długo ostrości. Stabilizacja nie jest powalająca ale działa. Jest tylko jeden mankament, z którym sobie poradzę, a jest podobny do Lumixa FZ1000. Mechanizm stabilizacji i autofokusa wydaje odgłosy i nieco szumi. Po zakupie mojego egzemplarza znalazłem gdzieś na Youtube ,że jeden z testerów pokazał ten drobny, ale jednak mankament. Brak wizjera mi nie przeszkadza, a odchylany ekran do selfie jest funkcjonalny. Widać. Nie badałem niestety w pełnym słońcu. Opcje nastaw w menu są świetne, dla mnie , do moich zastosowań przy kręceniu filmów. Mam swoje upodobania z nastawami Panasonic-ów i cieszy mnie, że są tak intuicyjne, oraz daje się łatwo odnaleźć poszukiwaną opcję. Do selfie jest fajny. Do filmów lepiej użyć dodatkowo zewnętrznego rejestratora dźwięku i podmienić w montażu filmu, lub posługiwać się programowym odszumianiem . Nie ma gniazd do zewnętrznego mikrofonu i słuchawek. Aparat bardzo mały i poręczny, choć grip jest śliski i na to trzeba uważać. Warto używać tego małego paska dostarczonego z LX15. Polecam, choć odejmuję za ten szum z obiektywu jedną gwiazdkę. Poza tym to bardzo poręczny i funkcjonalny aparat, do zdjęć z imprez i filmowania w słabym oświetleniu. I ta matryca 1" jest bardzo na plus.

Dobry ale

Jest trochę ciemniejszy od mojego starego bardzo dobrego LX7 ale robi lepsze filmy przy słabym świetle, pod względem ostrości. Co najbardziej denerwuje to niewygodna klapka do USB (bez porównania gorsza niż klapka w LX7) oraz niechętne łączenie się z PC, często po podłączeniu PC go nie widzi. To się nie zdarza w LX7.

świetne mozliwości w lekkiej obudowie

wybór pojedyńczego zdjęcia z sekwencji filmowej 4K 30zdjęć/sek oraz zmienna ostrość po wykonaniu zdjęcia oraz bardzo kompaktowy rozmiar to główne atuty. Do tego super jasny obiektyw przy najkrótszej ogniskowej. oraz dużo mozliwości ustawień - czasami dla niewprawionego w obsłudze powoduje opóźnienie w akcji.. Używam na razie głównie do fotografii rodzinnej - ruchliwe 2-letnie wnuki. Czekam na wiosnę i wyjście w teren Jak dotychczas; 3 tygodnie - jestem zadowolony z zakupu. Chociaż musze uznać też swoje przywiązanie do marki Panasonic (oraz Leica) w aparatach i kamerach od prawie 30 lat.